Sierpień, 2009
| Dystans całkowity: | 555.18 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 21:14 |
| Średnia prędkość: | 26.15 km/h |
| Maks. tętno maksymalne: | 174 (85 %) |
| Maks. tętno średnie: | 144 (70 %) |
| Liczba aktywności: | 12 |
| Średnio na aktywność: | 46.27 km i 1h 46m |
| Więcej statystyk | |
Reja-Spacerowa-crash
-
DST
25.23km
-
Czas
01:14
-
VAVG
20.46km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd z Danonem. Najpierw baardzo lajtowe kręcenie na Reja, po kilku kółkach zjazd Spacerową i...na samej ścieżce w Oliwie Danon nie wyrobił przy omijaniu dwójki rowerzystów i uderzył w moje tylne koło. Efekty:
Teraz pozostaje dogadać się z ubezpieczeniem.
Dopełnienie AlleyCata
-
DST
23.18km
-
Czas
00:57
-
VAVG
24.40km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Matemblewo przez Bytowską. Szturm zakończony powodzeniem:)
AlleyCat Geo
-
DST
48.31km
-
Czas
02:14
-
VAVG
21.63km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Atak na nietypową skrzynkę GC. Niestety udało się tylko wypełnić manifest. Poszukiwanie kesza nastąpi jakoś na dniach.
Gdańsk-N.D.G-Elbląg-N.D.G.-Gdańsk
-
DST
150.15km
-
Czas
05:30
-
VAVG
27.30km/h
-
HRmax
162( 79%)
-
HRavg
141( 69%)
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:00 z Danonem z Oliwy, potem trochę błądzenia na Olszynce:) i wyjazd na właściwą trasę. W tamtą stronę szło jak po maśle, jednak w połowie trasy powrotnej zaczęło trochę wiać, co było trochę wykańczające. W dodatku dobiła mnie blisko 15-kilometrowa zmiana pod wiatr/ Tak więc z każdym kilometrem zmniejszała się prędkość. Tak czy inaczej, jeden z moich głównych celów został zaliczony i to się liczy. Jutro zasłużona przerwa?...okaże się.
Oliwa-Matarnia-Miszewo-Chwaszczyno-Osowa-Oliwa
-
DST
40.24km
-
Czas
01:19
-
VAVG
30.57km/h
-
HRmax
169( 82%)
-
HRavg
139( 68%)
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na początku Bytowskiej niezbyt przyjemna niespodzianka w postaci omijania pielgrzymki do Matemblewa. Potem jednak para szła równo, co dało się we znaki na krajówce i na zjeździe ze Spacerowej (prawdopodobnie najlepszym jaki kiedykolwiek zaliczyłem). Czuję, że teraz właśnie jest szczyt formy tego sezonu i trzeba to wykorzystać. Jutro wykorzystam:)
Nie ma lipy!
Oliwa-Chwaszczyno-Miszewo-Banino-Miszewo-Pępowo-Czaple-Matarnia-Oliwa
-
DST
61.37km
-
Czas
02:14
-
VAVG
27.48km/h
-
HRmax
174( 85%)
-
HRavg
142( 69%)
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw odwiedziny u Agaty, potem półtorej godziny czekania, aż kolega Danon łaskawie skonsumuje obiad i wyjazd na właściwą trasę. Krzepa i siła dzisiaj były, chyba muszę częściej jeść czekoladę przed treningiem... Moje zapędy hamował jednak towarzysz treningu, którego łapały skurcze poposiłkowe. Potem małe błądzenie (z którego wyprowadził nas niezawodny TomTom), mały epizod z krwią i zajazd do Czapli. Pod sam koniec, zjazd Bukowską o zachodzie słońca, przy którym obecność Czorta z pomorskich lasów mocno dawała się we znaki.
Bytowska...
-
DST
11.56km
-
Czas
00:27
-
VAVG
25.69km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być trochę dłużej. Miało też nie być flaka na tylnym kole :/
"Trza być w butach na weselu"...ale niekoniecznie w SPD-SL:)
-
DST
33.80km
-
Czas
01:17
-
VAVG
26.33km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zajazd do "Orła" na poprawiny w celu przekazania zdjęć z dnia poprzedniego. Droga nie najgorsza, powoli łamię swoją niechęć do jazdy w tamtych rejonach. Powrót był wyjątkowo sprawny ze względu na dobry wybór drogi i puste ulice. W rejonie Moreny wspomagał mnie TomTom:)
Droga na Elbląg...
-
DST
38.21km
-
Czas
01:42
-
VAVG
22.48km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprawdzian trasy przez Olszynkę - dojazdówki do krajowej 7 na Elbląg przez Tamę Pędzichowską. Droga w nienajgorszym stanie, tylko cześć prowadzi po płytach i kocich łbach, ale dla tej trasy warto się przemęczyć. Od ulicy Olszyńskiej do krajówki prowadził mnie GPS i nie wiem czy nie zabiorę go także na pełną trasę. Jak dobrze pójdzie, Elbląg zaatakujemy w przyszły weekend...
Oliwa-Sopot-Wiczlino-Koleczkowo-Chwaszczyno-Osowa-Oliwa
-
DST
44.69km
-
Czas
01:35
-
VAVG
28.22km/h
-
HRmax
174( 85%)
-
HRavg
137( 67%)
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na początku małe zaskoczenie - remont na Malczewskiego w Sopocie. Po krótkim obijaniu się po chodnikach dotarłem na Brodwino. Dalej czekały mnie dwa małe korki w Gdyni i (o dziwo!) w Koleczkowie. Za Koleczkowem jednak miła niespodzianka w postaci nowej drogi na miejscu starej, połatanej i wyboistej nawierzchni. Mogli ją jednak dociągnąć aż do drogi na Chwaszczyno ale...nie narzekajmy zbytnio.
Treningi hamburskie nadal dają o sobie znać, jednak już jakbym się lekko przystosowywał do nieco bardziej siłowej jazdy.
