mjolnir prowadzi tutaj blog rowerowy

mjolnir

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2008

Dystans całkowity:461.58 km (w terenie 3.50 km; 0.76%)
Czas w ruchu:19:37
Średnia prędkość:23.53 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:28.85 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Najpierw trochę samotnego rozjazdu

  • DST 25.88km
  • Teren 3.50km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.87km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 marca 2008 | dodano: 31.03.2008

Najpierw trochę samotnego rozjazdu po mieście, żeby rozruszać się po jednodniowej przerwie. Potem skok po Danona i wspólna jazda Bytowską. Za podjazdem skręt na niebieski szlak przez Szwedzką Groblę. Mój rower pierwszy raz po jakichś 5 latach zasmakował leśnych gruntów:) Cała masa zjazdów i podjazdów i niespodziewany skok po najechaniu na małą, niewidoczną hopkę. W każdym razie trasa nie jest dobra, kiedy się ma amortyzatory skręcone na max do jazdy po szosie. Potem zjazd do Oliwy, na którym spadł mi łańcuch i wkręcił się w korbę i wizyta u Agaty którą trochę przebudziliśmy xD. Na koniec, już bez Danona pokręciłem trochę po Bitwy Oliwskiej, co by średnia aż taka tragiczna nie wypadła ;)



Oliwa-Chwaszczyno-Karczemki-Dobrzewino-Koleczkowo-Bojano-Nowy Dwór Wejherowski-Wejherowo-Nowy Dwór Wejherowski-Bojano-Koleczkowo-Dobrzewino-

  • DST 73.95km
  • Czas 03:04
  • VAVG 24.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 marca 2008 | dodano: 29.03.2008

Oliwa-Chwaszczyno-Karczemki-Dobrzewino-Koleczkowo-Bojano-Nowy Dwór Wejherowski-Wejherowo-Nowy Dwór Wejherowski-Bojano-Koleczkowo-Dobrzewino-Karczemki-Chwaszczyno-Oliwa. Najdłuższa trasa jaką kiedykolwiek przejechałem sam. Mimo że na początku myślałem, że dojadę tylko za Chwaszczyno, bo wiatr był okropny i jakieś dziwne uczucie w kościach, to Wejherowo zostało zdobyte. W tamtą stronę po dobrym rozgrzaniu jechało się świetnie. Gorzej z powrotem, ale nie narzekam. Wiem jedno - jutro mam przerwę;)

Zadanie wykonane:



Dwa jakże optymistyczne znaki jeden po drugim:




Dąbrowa. Całkiem przyzwoita

  • DST 31.20km
  • Czas 01:15
  • VAVG 24.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 marca 2008 | dodano: 28.03.2008

Dąbrowa. Całkiem przyzwoita forma i przyzwoicie pokonane podjazdy, szczególnie krótki, najbardziej stromy przed Karwinami. Dzisiaj rozgrzewka dłuższa, toteż jechało się lepiej. Pogoda piękna.

A oto i początek mojego "ulubionego" podjazdu:



Prawdziwe odbicie się od dna!

  • DST 21.23km
  • Czas 00:50
  • VAVG 25.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 marca 2008 | dodano: 27.03.2008

Prawdziwe odbicie się od dna! Najpierw rozgrzewka po Bitwy Oliwskiej która naprawdę wiele mi dała, potem na Reja, do Spacerowej, w górę do Osowy (bezcenne uczucie wyprzedzania pod górę wlokących się w korku samochodów:)) i potem zjazd do Oliwy. Poza tym pierwszy wyjazd w krótkiej koszulce w tym roku i najwyższy AVS, mimo że 1/3 drogi pod górę. The power's back!



Sopot, Reja. Źle, nie radziłem

  • DST 17.16km
  • Czas 00:47
  • VAVG 21.91km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 marca 2008 | dodano: 25.03.2008

Sopot, Reja. Źle, nie radziłem sobie z podjazdami. Chociaż po rozgrzaniu się było lepiej, ciągle nie umiem utrzymywać właściwej kadencji i tempa. W dodatku na zjeździe z Gołębiewa droga pokryta topniejącym lodem. To nie był udany trening...



Oliwa-Matarnia-Rębiechowo-Banino-Pępowo-Banino-Rębiechowo-Wrzeszcz-Oliwa. Pogoda ok, bez opadów,

  • DST 40.39km
  • Czas 01:46
  • VAVG 22.86km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 marca 2008 | dodano: 25.03.2008

Oliwa-Matarnia-Rębiechowo-Banino-Pępowo-Banino-Rębiechowo-Wrzeszcz-Oliwa. Pogoda ok, bez opadów, niebo czyste, zimno tylko trochę. Leśna asfaltówka na Matarnię zmrożona, więc musiałem miejscami prowadzić żeby nie zaliczyć ślizgu;) Dlatego też wracałem przez miasto.



Oliwa-Karwiny-Chwaszczyno-Osowa-Oliwa. W tamtą stronę okropny

  • DST 29.53km
  • Czas 01:12
  • VAVG 24.61km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 marca 2008 | dodano: 23.03.2008

Oliwa-Karwiny-Chwaszczyno-Osowa-Oliwa. W tamtą stronę okropny wiatr, podjazdy wyciskały ostatnie siły. Od Karwin już szło gładko, bo praktycznie tylko prosto i zjazdy. Poza tym trochę zimno, całe szczescie słonće wyszło i śnieg topnieje :) Na Spacerowej nowy Vmax w tym roku: 60,1km/h i czułem że mogłem więcej, nie warto jednak ryzykować na mokrej nawierzchni.



Okolice Doliny Radości przy ok.

  • DST 20.50km
  • Czas 00:52
  • VAVG 23.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 marca 2008 | dodano: 21.03.2008

Okolice Doliny Radości przy ok. 2 stopniach C. Wiatr do zniesienia, niestety droga na Matarnię i Owczarnię zmrożona na tyle że nie dało się jechać. Zaliczone kilka poślizgów.



Sopot, Reja. Zdecydowanie najgorsze

  • DST 15.72km
  • Czas 00:40
  • VAVG 23.58km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 marca 2008 | dodano: 18.03.2008

Sopot, Reja. Zdecydowanie najgorsze warunki w jakich kiedykolwiek jechałem. Deszcz ze śniegiem, a na koniec podczas zjazdu grad prosto w mordę:) Mimo krótkiego dystansu jestem dumny że udało mi się ruszyć tyłek w taką pogodę, i to jeszcze na całkiem przyzwoite podjazdy.



Oliwa-Matarnia-Leźno-Lniska-Żukowo-Lniska-Leźno-Matarnia-Oliwa - wypróbowanie nowej trasy

  • DST 45.76km
  • Czas 01:50
  • VAVG 24.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 marca 2008 | dodano: 16.03.2008

Oliwa-Matarnia-Leźno-Lniska-Żukowo-Lniska-Leźno-Matarnia-Oliwa - wypróbowanie nowej trasy do mojej letniej bazy wypadowej. Pogoda znacznie lepsza niż w ciągu dwóch ostatnich dni. Cote de Lniska i Cote de Kokoszki zaliczone sprawnie :)