Wrzesień, 2009
Dystans całkowity: | 62.87 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 02:15 |
Średnia prędkość: | 27.94 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 175 (85 %) |
Maks. tętno średnie: | 141 (69 %) |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 31.43 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Oliwa-Chwaszczyno-Żukowo-Matarnia-Oliwa
-
DST
47.37km
-
Czas
01:40
-
VAVG
28.42km/h
-
HRmax
175( 85%)
-
HRavg
141( 69%)
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Praktycznie inauguracja nowego koła. O 8:30 zajechałem do Chwaszczyna i czekałem na kogokolwiek, kto będzie miał chęć gdzieś wyruszyć. Jednak po pół godzinie czekania, rozmyślań i obserwacji życia wiejskiego wyruszyłem na Żukowo. Z początku trochę wiało, ale później już było ok. Nowa krajówka Żukowo-Gdańsk okazała się miłym, szerokim i gładkim zaskoczeniem (co prawda jeszcze nie skończonym). Mam tylko nadzieję, że tak będzie na całym odcinku, również tam, gdzie wjeżdża się do miasta.
Generalnie nieźle jak na pierwszy raz po długiej przerwie.
Test-drive: Reja
-
DST
15.50km
-
Czas
00:35
-
VAVG
26.57km/h
-
Sprzęt Trek 1000 SL D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po miesiącu abstynencji rowerowej wreszcie złożyłem Treka do kupy. Wszystko dość mocno rozciągnęło się w czasie, głównie ze względu na oczekiwanie na obręcz. Koło złożone u Bugi niestety okazało się trochę niedociągnięte, co poskutkowało "śpiewaniem" szprych na trasie, moim przedwczesnym zjazdem do bazy i własnoręcznym podciągnięciem wszystkich nypli. Teraz już nie powinno być problemu. Przerzutka nadal jest trochę skrzywiona. Prowizorycznie jest na swoim miejscu, ale w wolnej chwili trzeba będzie coś z tym zrobić. No i czekam na owijkę...