Maj, 2008
Dystans całkowity: | 1033.17 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 39:07 |
Średnia prędkość: | 26.41 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 54.38 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
Oliwa-Dąbrowa-Wiczlino-Rumia-Kazimierz-Pierwoszyno-Mosty-Rewa-Mosty-Kosakowo Pierwsza dłuższa
-
DST
76.45km
-
Czas
02:52
-
VAVG
26.67km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Dąbrowa-Wiczlino-Rumia-Kazimierz-Pierwoszyno-Mosty-Rewa-Mosty-Kosakowo Pierwsza dłuższa trasa z pulsometrem. Na początku podjazdu karwieńskiego nie było za wesoło, bo dość wcześnie musiałem wstać, jednak z czasem się uregulowało, chociaż wszystkie podjazdy pokonałem dzisiaj siłowo. Kręciłem do Rewy, a potem już tylko zjazdy i jazda po mieście. O dziwo, dzisiaj jakoś przebrnąłem przez Gdynię, bo postanowiłem nie korzystać z ich genialnego systemu ścieżek rowerowych i jechałem głównymi arteriami (w tym jakieś 2km lewym pasem Morskiej, sam nie wiem jak się na nim znalazłem, a jak już zjechałem to prawy był zapchany). W mieście też straciłem trochę na średniej
HRśr=134 tj 65%
Trochę zdjęć...
Krzyż w Rewie
Widok na zatokę
Torpedownia z daleka
Cypel i bezgraniczny widok na morze
Podjazd na Reja, potem zjazd
-
DST
16.04km
-
Czas
00:38
-
VAVG
25.33km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Podjazd na Reja, potem zjazd Malczewskiego i zawiniecie do szkoły na 2 WoSy :P
HRśr=137 tj. 67%
HRmax=169 tj. 82%
Krótka jazda po Bytowskiej
-
DST
21.16km
-
Czas
00:48
-
VAVG
26.45km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka jazda po Bytowskiej - testowanie pulsometra. Nawet całkiem niezła rzecz... Średniego pulsu nie podam, bo nie włączyłem odliczania czasu, ale po płaskim puls oscylował między 130 a 140, a na podjazdach w okolicach 160. Max=174 Teraz trzeba jeszcze będzie dokładnie obliczyć HRmax.
Oliwa-Karwiny-Dąbrowa(ul. Rdestowa)-Chwaszczyno-Miszewo-Banino-Matarnia-Oliwa Korek na
-
DST
46.13km
-
Czas
01:46
-
VAVG
26.11km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Karwiny-Dąbrowa(ul. Rdestowa)-Chwaszczyno-Miszewo-Banino-Matarnia-Oliwa Korek na ulicy Malczewskiego trochę obnizył średnią. Poza tym wiało trochę. Za bardzo się nie zmęczyłem, bardziej było to takie rozruszanie po dwudniowej przerwie. Brak pulsometru odczuwam dość wyraźnie, mam nadzieję że w najbliższych dniach przyjdzie.
Oliwa-Osowa-Chwaszczyno-Koleczkowo-Wiczlino-Dąbrowa-Sopot-Oliwa Regeneracja po wczorajszym.
-
DST
46.20km
-
Czas
01:46
-
VAVG
26.15km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Osowa-Chwaszczyno-Koleczkowo-Wiczlino-Dąbrowa-Sopot-Oliwa Regeneracja po wczorajszym. Wiatr przez 90% trasy, na płaskich odcinkach bezwietrznych kręciłem spokojnie ok. 35km/h, jednak średnia wyszła jaka wyszła. Sądząc po dzisiejszej kondycji, jutro albo będę miał dzień odpoczynku albo podobna, lajtowa trasa jak dzisiaj.
Oliwa-Śródmieście-Pruszcz Gd.-Pszczółki-Koźliny-Tczew-Koźliny-Pszczółki-Pruszcz Gd.-Śródmieście-Oliwa
-
DST
106.40km
-
Czas
04:13
-
VAVG
25.23km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Śródmieście-Pruszcz Gd.-Pszczółki-Koźliny-Tczew-Koźliny-Pszczółki-Pruszcz Gd.-Śródmieście-Oliwa Na odcinku do Pszczółek średnia 30km/h. Potem za sprawą jazdy z Kveldjegerem się zminiejszyła, a powrót miałem praktycznie cały czas w silnym wietrze. Do domu wróciłem wykończony.
Najpierw trzy pętle na Reja.
-
DST
40.13km
-
Czas
01:30
-
VAVG
26.75km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw trzy pętle na Reja. Na początku nie mogłem opanować oddechu, serce waliło jak szalone. Po raz pierwszy miałem coś takiego. Na trzeciej pętli już było całkiem ok, z tym że chęci na podjazdy odeszły. Pojechałem więc do Chwaszczyna, po drodze spotkanie z innym szosowcem, który jednak dzięki zatrzaskom na płaskim zostawił mnie trochę z tyłu, a po dwóch światłach na których czekałem już nawet go nie widziałem. Dalej powrót przez Karwiny i Sopot. Oczywiście w Sopocie natrafiłem na procesję :/
Oliwa-Karwiny-Dąbrowa-Wiczlino-Koleczkowo-Bojan-Dobrzewino-Karczemki- Chwaszczyno-Osowa-Oliwa Przeciętna
-
DST
45.66km
-
Czas
01:38
-
VAVG
27.96km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Karwiny-Dąbrowa-Wiczlino-Koleczkowo-Bojan-Dobrzewino-Karczemki- Chwaszczyno-Osowa-Oliwa Przeciętna trasa, trochę wiatru, miejscami trochę nierówno jechałem. ale nie było źle. Rower po regulacji i czyszczeniu trochę lepiej chodzi, jednak na zjazdach brakuje trzciego blatu :/
Oliwa-Śródmieście-Pruszcz Gd.-Łęgowo-Pszczółki-Krzywe Koło-Suchy
-
DST
97.30km
-
Czas
03:50
-
VAVG
25.38km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Śródmieście-Pruszcz Gd.-Łęgowo-Pszczółki-Krzywe Koło-Suchy Dąb-Osice-Steblewo-Pszczółki-Łęgowo-Pruszcz Gd.-Śródmieście-Oliwa Pierwsza wspólna trasa z Kveldjegerem w tym roku. Z uwagi na to że dopiero zaczyna sezon, wspólny odcinek(30km) przejechaliśmy ze średnią ok 20km/h. W Pszczółkach dwukrotnie ok. 30minutowy odpoczynek. Pochmurno, ale całe szczęście wbrew zapowiedziom bez deszczu.
Oliwa-Osowa-Chwaszczyno-Karwiny-Sopot-Oliwa Krótki rozdjazd przed jutrzejszą
-
DST
29.69km
-
Czas
01:07
-
VAVG
26.59km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oliwa-Osowa-Chwaszczyno-Karwiny-Sopot-Oliwa Krótki rozdjazd przed jutrzejszą trasą. Jakoś dzisiaj nie było zbyt dużo samozaparcia...