mjolnir prowadzi tutaj blog rowerowy

mjolnir

Spontaniczna wyprawa do Luzina...

  • DST 91.03km
  • Czas 03:31
  • VAVG 25.88km/h
  • HRmax 180( 88%)
  • HRavg 141( 69%)
  • Sprzęt Trek 1000 SL D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 maja 2010 | dodano: 02.05.2010

...czyli co miłość robi z ludźmi :) Trasa obudziła wspomnienia po pewnym treningu sprzed roku, kiedy to w pogoni za grupą nieźle pobłądziłem. Powrót ciepły i bezwietrzny, jednak na końcówce już brakowało siły, do tego holowałem na kole pewnego brodatego rowerzystę na góralu z plecakiem :D. Szacunek dla niego za przyzwoite tempo w takich warunkach.

Generalnie wyprawa udana, warto było się pofatygować :)




komentarze
michuss
| 19:04 niedziela, 2 maja 2010 | linkuj A pochwalisz się którędy jechałeś? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciepr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]